Skontaktuj się z nami tel. +48 22 446 83 80

Wyspa Serifos

Serifos to, kolejna po Sifnos, spokojna, dziewicza i stosunkowo nietknięta przez turystykę wyspa. Dzięki długiej linii brzegowej z licznymi zatokami, jest doskonałym miejscem do żeglowania.

Serifos wyspa mapka
Wyspa Serifos

Nazwa Serifos pochodzi prawdopodobnie od słowa „sterfos” (στέρφος) – suchy, co chyba nikogo nie dziwi widząc wokół nagie wzgórza i skały.

Można by ją nazywać też wyspą górniczą, bo już od VI w. p.n.e. wydobywano tu rudy żelaza i inne minerały. Pierwszymi, którzy zaczęli eksploatować złoża Serifos w czasach starożytnych byli Kreteńczycy. Wyspa dzięki górnictwu rozwijała się i bogaciła aż do czasów rzymskich. Niestety, nic nie zachowało się do dziś z tamtego okresu, gdyż w odwecie za stawianie oporu Rzymianie doszczętnie zniszczyli wyspę i uczynili z niej miejsce zsyłki dla wygnańców politycznych.

mapka Cyklad i Serifos
Cyklady i wyspa Serifos

Na kolejny rozkwit wyspa czekała aż 1000 lat, kiedy to Wenecjanie w 1207 roku przejęli Serifos. Wznowili wydobycie w kopalniach, co spowodowało rozwój gospodarczy, a co za tym idzie i kulturowy. To w czasach weneckich powstała ufortyfikowana Chora z zamkiem. Niestety, liczne ataki piratów i okupacja turecka doprowadziły do zamknięcia kopalń i wyspa zaczęła stopniowo się wyludniać. Dopiero po rewolucji greckiej górnictwo ponownie rozwinęło się i trwało aż do 1963 roku, kiedy to przestało być opłacalne, a i złoża się wyczerpały.

wagoniki z kopalnii mega livadhi
porzucone wagoniki z kopalni w Zatoce Mega Livadhi

W międzyczasie, na skutek nieludzkich warunków pracy i bardzo niskich płac w tutejszych kopalniach, zbuntowali się pracownicy. W 1916 roku na Serifos miał miejsce pierwszy w Grecji krwawy strajk pracowników, domagających się wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy i polepszenia warunków pracy. Jak widać tutejsze kopalnie przez wiele stuleci były głównym źródłem dochodu wyspy i miały ogromny wpływ na jej historię.

Zwiedzamy Chorę

Jedyny port wyspy to Livadhi i to w nim mieszka większość z 1500 mieszkańców Serifos.  

Cumując w Livadhi, obowiązkowo trzeba zobaczyć górującą na portem Chorę. Drogę na wzgórze można pokonać pieszo, taksówką lub autobusem. Według nas najlepiej jednak pójść na górę wyznaczonym szlakiem. Idąc po wielu schodach i klucząc wąskimi uliczkami łatwo zagubić się w tym swoistym labiryncie.

widok na Chorę z portu
widok z portu na Chorę

Chora składa się z dwóch dzielnic, górnej – Ano i dolnej – Kato. W wyższej części zachowały się pozostałości zamku i murów obronnych z okresu weneckiego. W tamtych czasach całe miasto mieściło się za murami i przez to było niedostępne dla piratów. Białe domy przylegają ściśle do siebie i sprawiają wrażenie przyklejonych do pionowych skał. Wiele z opuszczonych domów zostało nie tak dawno wykupionych zarówno przez cudzoziemców, jak i Greków i dzięki temu zyskały drugie życie.

Chora na Serifos widziana z góry
Chora i kościół Agios Konstantinos

Najwyżej jak to możliwe stoi niewielki kościółek Agios Konstantinos, wokół którego, w sezonie letnim o zachodzie słońca, gromadzą się liczni turyści by podziwiać niesamowitą panoramę wyspy.

Głównym placem górnego miasta jest Pano Piatsa z charakterystycznym neoklasycystycznym budynkiem ratusza. Według nas nie pasuje on trochę do otoczenia, choć, wraz z wielobarwnymi stolikami okolicznych kawiarni, stanowi kolorowy, wesoły akcent wśród tradycyjnych białych domów.

na szczycie Chory kościół i ratusz
Pano Piatsa

Dolne miasto, z racji tego, że powstawało nieco później, ma trochę szersze uliczki i wygodniejsze schody. Spacerując labiryntem uliczek, co chwilę natrafia się na niewielkie kawiarnie, sklepiki z lokalnymi produktami i wyrobami, a także tradycyjne piekarnie.

plac z tawernami w Chora
Pano Piatsa

Pozostała część Serifos to kilka niewielkich wiosek, rozrzucone w dolinach gospodarstwa rolne i oczywiście kościoły, kościółki, klasztory i kapliczki. Zwiedzając wyspę, odnieśliśmy wrażenie, że czas się tam zatrzymał.

białe budynki Chory
Chora

Jeżdżąc po niej bardzo często spotkacie ślady działalności górniczej z ostatnich lat  –zardzewiałe wózki, dawne tory, pozostałości maszyn i sprzętów oraz stare zrujnowane budynki, Można powiedzieć, że to takie swoiste muzeum górnictwa na świeżym powietrzu. Największe ich skupisko znajduje się w południowo-zachodniej części wyspy, pomiędzy wioskami Mega Livadhi i Koutalas.

Zatoka Livadhi
Widok z Chory na Zatokę Livadhi

Z wizytą w Mega Livadhi

Mega Livadhi powstała właściwie na potrzeby górnictwa. Tu ładowano na statki rudy żelaza, tu była główna siedziba firmy wydobywczej, mieściły się tu sklepy, szkoły, szpital i piekarnie. Dziś wioska wygląda niemal na opuszczoną i aż trudno uwierzyć, że było to kiedyś tętniące życiem miasteczko przemysłowe.

Wrak autobusu w Mega Livadhi
porzucony wrak autobusu

W pobliżu plaży stoi piękny kiedyś, a dziś rozpadający się piętrowy budynek administracji kopalń. Są plany, by go wyremontować i utworzyć tu centrum kultury, ale wymagać to będzie ogromnych nakładów finansowych.

Mega Livadhi zrujnowany budynek
budynek administracji kopalni

Tuż obok budynku postawiono skromny pomnik upamiętniający czterech zabitych górników podczas strajku w 1916 roku.

pomnik w Mega livadhi
pomnik pamięci zabitych górników

Na brzegu morza jest też stara, duża rampa załadunkowa – swoisty symbol tej zatoki.

Widok na starą rampę
rampa załadunkowa

Wzgórza wokół Mega Livadhi pełne są wejść z labiryntami korytarzy górniczych, a zwiedzanie ich jest możliwe z lokalnym przewodnikiem.

tunel do dawnych kopalnii
wejście do kopalni

Nie wchodźcie tam na własną rękę, bo łatwo się zgubić, a poza tym nie wszystkie trasy są bezpieczne ze względu na możliwość zawalenia.

Jak znaleźć tron Cyklopa

W okolicy Mega Livadhi będziecie mogli przenieść się w czasie do świata Cyklopów. Według mitologii wyspa Serifos była nie tylko miejscem zwycięskiej walki Perseusza z Meduzą, ale też domem przerażających, jednookich Cyklopów. Jednego z nich oślepił Odyseusz, by uratować swoich towarzyszy podróży.

Dziś w pobliżu Mega Livadhi, na szczycie przylądka można zasiąść na potężnym tronie Cyklopa. Jeśli chcecie go znaleźć, trzeba kierować się do klasztoru Moni Evaggelistra. Nie zrażajcie się bramą, bo jest to teren klasztoru i bez problemu można tam wejść.

Tron cyklopa
tron cyklopa

Tron lub krzesło Cyklopów to spora konstrukcja z olbrzymich bloków skalnych. Idąc dalej według drogowskazów, dochodzi się do jaskini Cyklopów. Jest obecnie zawalona i zajrzeć do niej można tylko z zewnątrz. Ale od czego jest wyobraźnia!

Dodatkowym atutem tego miejsca są wspaniałe widoki na pobliskie zatoki oraz cisza i spokój. Z mitem o Odyseuszu związana jest też skała leżąca we wschodniej stronie zatoki Kalo Ambeli. Ponoć jest to kamień, który Cyklop rzucił w stronę odpływającego Odyseusza, aby go zatrzymać.

Zatoka Kalo Ambeli z widoczną skałą cyklopa
Zatoka Kalo Ambeli i skała Cyklopa

W klasztorze Tachiarches

Objeżdżając wyspę, koniecznie odwiedźcie klasztor Tachiarches, leżący na północy, w pobliżu wioski Galani.

Klasztor Tachiarches
klasztor Tachiarches

Został założony w 1572 roku i był ważnym ośrodkiem religijnym i edukacyjnym. Z obawy przed atakami piratów został ufortyfikowany i stał się twierdzą. Wysokie gładkie ściany oraz niewielkie drzwi znajdujące się na wysokości aż 4 metrów, do których kiedyś prowadziła tylko drabina, skutecznie broniły dostępu atakującym.

Klasztor Tachiarches
klasztor Tachiarches

Już z daleka widać potężne białe mury z niewielkimi okienkami na tle suchej brązowej ziemi.

Za murami znajduje się kościół i zabudowania klasztorne. Kiedyś mieszkało w nim około 100 mnichów, dziś pozostał zaledwie jeden. Ponieważ ma pod swoją opieką jeszcze kilka kościołów, nie zawsze jest na miejscu. Chcąc zobaczyć klasztor w środku, lepiej kontaktować się z nim telefonicznie – nr tel.: +30 22810 51027.

Klasztor Tachiarches
klasztor Tachiarches

Port Livadhi zwany też Livadi lub Livadion 37°08,56’N 024°30,96’E

Podobnie jak na większości wysp cykladzkich, tak i na Serifos jest tylko jeden port – Livadhi. Port leży w dużej zatoce Livadhi, w południowo-wschodniej części wyspy.

Zatoka Livadhi na Serifos
Zatoka Livadhi
Zatoka Livadhi z góry
Zatoka Livadhi

Parę lat temu port rozbudowano, dzięki czemu łatwiej teraz można znaleźć miejsce do cumowania. Postawiono też nowe słupki z prądem i wodą oraz mooringi. Niestety, słupki nie działają do dziś (zaledwie w kilku jest tylko woda), a po mooringach pozostało tylko wspomnienie (w 2020 roku były chyba tylko 3, ale w takim stanie, że nie odważyliśmy się z nich skorzystać).

mapka portu Livadhi
Port Livadhi

Na północno-zachodnim pirsie (tym starym) jest dostęp do prądu i wody – uwaga, bliżej plaży jest płytko. Wewnątrz portu jest ok. 3 metrów głębokości, ale dno usiane jest ciężarkami i łańcuchami od mooringów. W związku z tym odradzalibyśmy rzucanie kotwicy w środku portu i stawanie rufą do pirsów. Najlepiej cumować tam longside. Jedynie 2-3 miejsca przy wewnętrznym pirsie, naprzeciwko wejścia do portu, nadają się do stawania w typowy dla Grecji sposób – rufą do kei z wyrzuconą z dziobu kotwicą. Cumując w tym miejscu, musicie wyrzucić kotwicę poza portem, ew. w samych główkach, ale nie bliżej. Można też cumować od zewnętrznej strony pirsów. Standardowo, cumuje się tu rufą do kei, wyrzucając kotwicę z dziobu, jednak przy silnych wiatrach (np. meltemi), taki sposób cumowania jest niebezpieczny ze względu na dno, które bardzo słabo tu trzyma.

keje w porcie Livadhi widok z góry
Port Livadhi

Niejednokrotnie byliśmy świadkami, gdy przy silniejszych szkwałach kotwice puszczały i w nocy lub nad ranem jachty, jeden po drugim, musiały odchodzić od kei.

Stojąc longside na zewnątrz, trzeba dobrze zabezpieczyć burtę, gdyż jacht jest bardzo mocno dociskany do pirsu. Parę razy stojąc w ten sposób, musieliśmy z „bólem serca”odmawiać załogom innych jachtów możliwości zacumowania do naszej burty. Dociskający wiatr, w szkwałach dochodzących do 60 knotów groziłby zniszczeniem obu jachtów.

Gdy w porcie nie ma miejsc można stanąć w zatoce na kotwicy – sprawdźcie tylko 3 razy, czy kotwica dobrze trzyma, gdyż występują tu bardzo silne wiatry spadowe.

Port Livadhi widok od strony morza
Port Livadhi

W porcie jest dużo tawern, kawiarni, klubów i sklepów. Jest też pralnia, a paliwo dostarczane jest autocysterną. Od wielu, wielu lat nigdy nie pobrano od nas opłaty za postój w porcie (nawet po przebudowie), a tylko dwa razy płaciliśmy za prąd i wodę (ok. 5 €).

Chcąc zjeść szybko i tanio, warto udać się do nowo otwartej gyrosowni Tootsie lub do leżącej trochę z boku pizzeri Kykladas

Typową grecką kolację można zjeść w leżącej blisko portu promowego tawernie Marina.

Lubimy odwiedzać klimatyczny Yacht Club Serifos, gdzie można wypić drinka, piwo czy kawę.

mapka Zatoki Livadi i Tsilipaki
Zatoki Livadi i Tsilipaki

Gdzie kotwiczyć na Serifos

Zatoka Psili Ammos  37°09,75’N 024°31,65’E

Jedynym powodem, dla którego warto zatrzymać się w Zatoce Psili Ammos są jedne z najpiękniejszych plaż na wyspie.

Mapka zatoki Psili Ammos
Zatoka Psili Ammos

Zatoka nie jest chroniona przy dominujących tu wiatrach z północy i północnego wschodu.

Zatoka Psili Ammos
Zatoka Psili Ammos

W sezonie na plaży funkcjonują tawerny. Polecamy leżącą dalej od plaży tawernę Stefanakos.

Zatoka Psili Ammos
Zatoka Psili Ammos

Zatoka Kentarchos  37°10,98’N 024°31,9’E

Kolejna zatoka – Kentarchos, która nie chroni przed dominującymi, północno-wschodnimi wiatrami, chociaż jest trochę bezpieczniejsza od Psili Ammos. Jest tu kamienista plaża, najczęściej pusta ze względu na brak drogi.

mapka zatoki Kentarchos na Serifos
Zatoka Kentarchos

Zatoka Psarometochi, zwana też Sikamia lub Fournoi  37°12’N 024°28,1’E

Następna zatoka – Psarometochi, w której można się schronić tylko przy słabych wiatrach lub przy rzadszych w tym regionie wiatrach południowych.

Mapka zatoki Psarometochi
Zatoka Psarometochi

Miejsce to znane jest z ładnej, piaszczystej plaży, w pobliżu której znajduje się tawerna czynna od maja do października.

Zatoka Psarometochi
Zatoka Psarometochi

Zatoka Avesalos  37°09,8’N 024°25,85’E

Pierwsza z zatoka zachodniego wybrzeża wyspy – Zatoka Avesalos, która jest dość dobrym miejscem schronienia przy wiejącym meltemi, chociaż leżące na południe od niej zatoki są zdecydowanie bezpieczniejsze. Jest tu też kamienisto-piaszczysta plaża.

Zatoka Avesalos - mapka
Zatoka Avesalos 

Zatoka Mega Livadhi, zwana też Megalo Livadi 37°08,35’N 024°25,75’E

Mega Livadhi doskonale chroni przed meltemi i przez to jest bardzo dobrym miejscem na kąpiel i nocleg. Wpływając do zatoki, trzeba uważać na bardzo silne wiatry spadowe.

Mapka Zatoki Mega Livadi
Zatoka Mega Livadhi

Zatoka stanowi dobrą alternatywę do postoju w Livadhi – jest tu kilka zabudowań, tawerna i plaża.

Zatoka Mega Livadhi
Zatoka Mega Livadhi

Atrakcją tego miejsca jest stara rampa, która służyła kiedyś do załadunku rudy na statki oraz pozostałości starej kopalni.

Zatoka Mega Livadhi na Serifos
Zatoka Mega Livadhi

Stając tu na kotwicy, można udać się pieszo do opisanego wyżej tronu Cyklopa. Kolację warto zjeść w leżącej przy plaży tawernie „1916”. Dobre jedzenie i umiarkowane ceny.

Stara rampa w zatoce mega livadhi
rampa w zatoce Mega Livadhi

Zatoka Koutala 37°08’N 024°27,45’E

Kolejna, po Mega Livadhi, bezpieczna zatoka na południu Serfios to Zatoka Koutala. W każdej z trzech odnóg zatoki są ładne plaże.

Mapka zatoki Koutala i Malidika
Zatoka Maliadika i Koutala

Cała zatoka doskonale chroni przed meltemi, ale wpływając do zatoki, trzeba być przygotowanym na silne wiatry spadowe. Najlepsze warunki do kotwiczenia są w północno-wschodniej odnodze, przy plaży Ganema.

Zatoka Koutala
Zatoka Koutala

Najładniejsza i najspokojniejsza jest leżąca we wschodniej części zatoki plaża Vagia. Przy każdej z plaż funkcjonują tawerny, ale jeśli chcecie zjeść coś naprawdę dobrego, warto podejść niecały kilometr do tawerny Pezoulia.

Zatoka Koutala
Zatoka Vagia, Ganema, Koutala

Zatoka Kalo Ambeli, zwana też Ambeli  37°07,4’N 024°29,65’E

Na południowym wybrzeżu Serifos, najbliżej Livadhi leży Zatoka Kalo Ambeli.

Zatoka Kalo Ambeli mapka
Zatoka Kalo Ambeli

Ambeli dobrze chroni przed meltemi, jest jednak mniej atrakcyjna od Koutala czy Mega Livadhi. Brak tu jakiejkolwiek tawerny, a w dużej zatoce jest tylko jedna mała plaża. Wpływając do zatoki, trzeba uważać na silne wiatry spadowe oraz na skalistą rafę, leżącą po środku wejścia do zatoki.


Elżbieta i Piotr KasperaszekAutorzy: Elżbieta i Piotr Kasperaszek

Od 25 lat przemierzają Grecję jachtem i nie tylko. Autorzy 7 przewodników żeglarskich o Grecji, w tym jeden „242 miejsca w Grecji, które można zobaczyć, żeglując” adresowany nie tylko dla żeglarzy oraz książki kucharskiej o kuchni greckiej. Przez wiele lat publikowali artykuły w Żaglach i Jachtingu. Pierwszy przewodnik – „Grecja, najlepsze trasy dla żeglarzy” uzyskał dwie prestiżowe nagrody: Nagrodę im. Leonida Teligi za rok 2015 oraz Nagrodę Magellana, za najlepszy przewodnik za rok 2015. Przewodnik „242 miejsca w Grecji, które można odwiedzić, żeglując” został w tym roku wyróżniony przez Magazyn Literacki KSIĄŻKI, w kategorii – najlepsze publikacje turystyczne 2022 roku.


 

 

Posty w kategorii

Rodos okładka

Rodos

Rodos to największa z wysp Dodekanezu i czwarta co do wielkości wyspa w Grecji.... więcej »

zobacz więcej
wybrzeże morza jońskiego

Wybrzeże M. Jońskiego – od Lefkady do Zatoki Patraskiej

Wybrzeże Morza Jońskiego – od Lefkady do Zatoki Patraskiej to alternatywa dla zatłoczonych w... więcej »

zobacz więcej
kos okładka

Kos

Kos, nazywany także wyspą Hipokratesa, jest bardzo popularnym miejscem wakacyjnym z wieloma hotelami i... więcej »

zobacz więcej

Punt

Stryjeńskich 15A lok 5 (1 piętro)

02-791 Warszawa

tel. +48 22 446 83 80

fax +48 22 894 00 42

 

info(@)punt.pl

MENU
Mamy dla Ciebie prezent!

Zapisz się do naszego NEWSLETTERA
i odbierz darmowy przewodnik po trasie rejsu z Trogiru