Zatoka Bozukkale

Zatoka Bozukkale – położenie 36°34’10.8″N 28°00’57.0″E

Bozukkale to duża, piękna zatoka położona na południowym krańcu półwyspu Bozburun, zaledwie 10 Mm od wyspy Rodos i 8 Mm od wyspy Simi. Wcina się głęboko w ląd w kierunku północno-zachodnim. Ponieważ dobrze chroni przed przeważającymi w okresie letnim północno-zachodnimi wiatrami, jest często wybierana na postój przez żeglarzy płynących na wschód do Marmarisu, czy na zachód w kierunku Datca, Knidos i Bodrum.

Starożytna twierdza i miasto Loryma

Bozukkale oznacza po turecku „zniszczony zamek”. Jej nazwa pochodzi od imponujących ruin starożytnej fortecy, która rozciąga się u wejścia do zatoki.

Zamek zbudowano prawdopodobnie około 700 r p.n.e. Miał na celu obronę szlaku morskiego, który prowadził do pobliskiego Rodos. Strategiczne położenie cytadeli zapobiegało gromadzeniu się wrogiej floty w naturalnym porcie, jaki stanowiła zatoka Bozukkale.

Twierdza rozciągała się na długości ponad 300 metrów i otoczona była 2-metrowymi murami. Dziewięć lub jedenaście (jak podają różne źródła) wież obserwacyjnych służyło żołnierzom to monitorowania z dużej odległości zbliżających się statków. Po blisko 3 tysiącach lat ta imponująca budowla, mimo iż mocno wtopiona już w krajobraz, nadal wzbudza podziw. Zdecydowanie warto wybrać się tutaj na spacer, szczególnie o zachodzie słońca. W pogodny dzień z murów można podziwiać greckie wyspy: Rodos, Simi, Halki i Alimie.

Obok cytadeli, na północnym krańcu zatoki, znajdowało się również starożytne miasto Loryma. Osada składała się z około 50 domów i była ważnym ośrodkiem religijnym. Nadal można w okolicy znaleźć ślady jej istnienia. Najlepiej pytać miejscowych, którzy potrafią wskazać drogę do rozsianych po okolicy resztek świątyń.

Na starych mapach Bozukkale nosi nazwę Oplosiko Bükü i pochodzi od słowa Hoploteke, co oznacza „stocznię” w języku greckim. Istnieje teoria, że w czasach starożytnych znajdowała się w tym miejscu właśnie stocznia.

Bozukkale – gdzie najlepiej cumować

Jeśli chcesz rzucić kotwicę, zrób to we wschodniej części zatoki, na głębokości 8-12 metrów. Możesz wypuścić dodatkowo linę na brzeg. Dno na ogół piaszczyste, z niewielką ilością skał i wodorostów.

Możesz również zacumować do pomostu jednej z trzech restauracji, jeśli plantujesz zjeść tam posiłek.

Niektóre restauracje w sezonie udostępniają również boje, z których transport do restauracji jest bezpłatny.

Jeśli wolisz, zamów jedzenie bezpośrednio na pokład.

Bozukkale – gdzie zjeść

Wpływając do zatoki Bozukkale, możesz cumować przy pomostach trzech restauracji: Ali Baba, Sailor’s House i Loryma. Wszystkie serwują prostą kuchnię opartą głównie na rybach i owocach morza, chlebie własnego wypieku oraz różnorodnym mezze. Brak możliwości zatankowania wody czy podpięcia się do prądu. Internet działa w ograniczonym zakresie.

Jeśli zależy Ci na zwiedzeniu ruin, najlepiej cumować przy restauracji Ali Baba. Jest położona najbliżej cytadeli i najbliżej wejścia do zatoki. Panuje tu miła, rodzinna atmosfera. Weź pod uwagę, że pomimo dwóch pomostów nie ma tu zbyt wiele miejsca na jachty. My odwiedziliśmy ją w połowie kwietnia i dopiero szykowała się do otwarcia. W sezonie chleb wypiekany na miejscu. Można zamówić i kupić przed wypłynięciem. Turkusowa woda zachęca do pływania.

Ali Baba przygotowania do otwarcia restauracji

widok na pomost restauracji Ali Baba z murów cytadeli

turkusowa woda przy restauracji Alli Baba

Na końcu zatoki znajduje się restauracja Loryma prowadzona przez dwóch braci. Ceny znacznie wyższe niż te w zatoce Ciftlik, co jest podyktowane choćby trudnością w zaopatrzeniu (transport jedynie drogą morską). Przy pomoście zmieści się do 45 jachtów. Dodatkowo 8 boi w zatoce – bezpłatny transport na ląd. Restauracja jest dobrze zaopatrzona w ryby i owoce morza. Codziennie wypiekane, świeże pieczywo można również zamówić na wynos. Świeże sałatki z warzyw z własnego ogródka. Jeśli żeglujesz z dziećmi będą zachwycone ilością zwierząt, jakie można obejrzeć w gospodarstwie. Cumując do pomostu restauracji Loryma, możesz również zwiedzić ruiny cytadeli. Prowadzi do nich dobrze oznaczony biało-czerwony szlak. Droga jest dość długa i wymagająca – nie polecamy pokonywać jej w klapkach. Najlepiej zarezerwować sobie około 2-3 h. Mimo wszystko warto się na nią skusić. Widoki na zatokę są fantastycznie, a przy okazji można spotkać stada kóz, a nawet osły wypasające się na szczytach.

Loryma przed sezonem

restauracja Loryma

widok ze szlaku do cytadeli

W połowie drogi między Ali Babą a Lorymą znajduje się restauracja Sailor’s Haouse. Nie mieliśmy okazji tutaj cumować.

Bozukkale polecamy!

Podsumowując. Bozukkale to bezpieczne miejsce na postój dla żeglarzy, szukających spokojnej zatoki z czystą wodą. Nie ma tu dróg i infrastruktury (prąd z paneli lub generatorów). Internet działo słabo. Jego atrakcją są ruiny starej cytadeli, którą warto odwiedzić szczególnie o zachodzie słońca. Szczęściarze mogą spotkać tu żółwie morskie i delfiny. Pomimo wygórowanych cen zjedliśmy w restauracji Loryma bardzo dobry posiłek – znakomite mezze, swieże sałatki, grillowane ośmiornice i krewetki z pieca. Bozukkale to miejsce, do którego chętnie jeszcze wrócimy.

pomost restauracji Ali Baba